Rozgrzewający dahl z czerwonej soczewicy

Rozgrzewający dahl z czerwonej soczewicy

Dziś będzie nieco bardziej orientalnie. Zabieram Was na chwilę do Indii i serwuję rozgrzewający dahl z czerwonej soczewicy 😊

 
Ta potrawa jest idealna na chłodne zimowe dni. Cudownie rozgrzewa i syci na długi czas. Jej podstawą jest czerwona soczewica, która jest bardzo łatwa w obróbce i nie wymaga wcześniejszego namaczania, co sprawia, że przepis nie jest zbyt czasochłonny. 

Drugim bohaterem tej potrawy są z kolei przyprawy – aromatyczne, wyraziste, nadające odpowiedniego orientalnego charakteru. 
Stopień ostrości można oczywiście dostosować do własnych preferencji modyfikując ilość dodanego chili. Podobnie ze stopniem ugotowania soczewicy. Jeśli lubicie wyczuwalne jej kawałki, zdejmijcie potrawę z ognia wcześniej, kiedy soczewica będzie odpowiednio miękka. Jeśli natomiast zostawicie dahl dłużej na ogniu, soczewica rozgotuje się i uzyskacie gęstą, bardziej kremową wersję.

Ja podałam dahl z brązowym ryżem, ale świetnie sprawdzi się też indyjski chlebek naan.

Rozgrzewający dahl z czerwonej soczewicy

 

DAHL Z CZERWONEJ SOCZEWICY


Z podanych składników wyszły 2 porcje
Czas przygotowania 40 minut

100 g czerwonej soczewicy
Pół puszki pomidorów krojonych
Pół czerwonej cebuli
2 ząbki czosnku
Łyżeczka świeżo zmielonych ziaren kolendry
Łyżeczka przyprawy garam masala
Łyżeczka kurkumy
2 cm świeżego imbiru
Chili (wg preferencji)
Woda/bulion
 
Ryż brązowy
 
  • Cebulę posiekać w kostkę, wrzucić do garnka na rozgrzany olej
  • Posiekać ząbek czosnku, zetrzeć imbir i dodać do cebuli
  • Do garnka dorzucić chili, kolendrę, kurkumę, garam masala, podsmażać chwilę uważając, żeby się nie przypaliło, w razie potrzeby dodać trochę wody
  • Soczewicę opłukać pod bieżącą wodą, dodać do garnka z przyprawami
  • Zalać pomidorami, dolać około pół szklanki wody/bulionu
  • Zostawić na małym ogniu co jakiś czas mieszając, jeśli soczewica wchłonie płyn, ale nadal nie będzie miękka dolać kolejną porcję wody/bulionu
  • Kiedy soczewica zmięknie i całość nabierze pożądanej konsystencji zdjąć z ognia, spróbować i w razie potrzeby jeszcze doprawić