W okresie świątecznym ze wszystkich stron narzucają nam się czekoladowe mikołaje, marcepanowe bałwanki, cukrowe choinki, czekoladki i pralinki. Wszystko pięknie opakowane, błyszczące i okraszone nieprzyzwoitą ilością cukru lub co gorsza, syropu glukozowo-fruktozowego.

To naturalne, że w Święta towarzyszą nam słodkości i desery, którymi cieszymy się w czasie spotkań z bliskimi. I nie namawiam nikogo, żeby sobie tego odmawiać, bo to nie najlepszy czas na walkę ze swoją silną wolą 😉 Jednak bardzo zachęcam Was do tego, żebyście zadbali o jakość słodyczy, które pojawią się na Waszych stołach. Półki sklepowe uginają się od wszelkiego rodzaju słodkości, jednak niestety większość z nich to słabej jakości produkty pełne niezdrowych syropów i tłuszczy, których głównym zadaniem nie jest sprawienie nam przyjemności, a zapewnienie zysku producentom…. Chyba nie chcemy zadowalać się takim byle czym, zgadza się?

Jest już parę firm oferujących dobrej jakości słodycze z dobrym składem, takie perełki polecam często na swoim Instagramie. Jeśli jednak nie macie dostępu do takich produktów to nic straconego!
Na szczęście z prostych składników i w kilka chwil możemy sami wyczarować domowe słodycze, które nie tylko będą pyszne, ale także będą pięknie wyglądały na świątecznym stole. W taki sposób będziemy pewni tego, co jest w środku i tym chętniej i z czystym sumieniem sięgniemy po takie słodkości na świąteczny deser 🙂

Jeśli lubicie obdarowywać bliskich własnoręcznymi prezentami, to słodkości z dzisiejszego przepisu będą także świetnym pomysłem na taki upominek! Zobaczcie tylko jak uroczo wyglądają!